piątek, 20 grudnia 2013

Burda "Druty i Oczka"

Znacie, macie, polecacie?


Kupiłam z ciekawości. Pierwszy raz spotkałam się z takim tytułem. 
Na trudno szukałam w sieci innego wydania (czytaj - jakiegokolwiek innego nr Burdy z robótkami), okazuje się, że to dotąd jedyny taki nr specjalny tego pisma. 


Jak na początek zupełnie ciekawe artykuły dla bardzo początkujących, ale same wzory już nie takie proste.

Zwłaszcza jeden z artykułów bardzo przypadł mi do gustu. Szary jest nową czernią tego sezonu. Ba! nie tylko tego :) 
Każdego. Zawsze. I wszędzie.
Jak widać moje druty w pełni się z tym zgadzają.





Obecnie tworzy się kolejny komin. A już następne w kolejce czeka TO ze wspomnianej Burdy ->



Lecę, pędzę, bo pierniki czekają!

eM.

środa, 18 grudnia 2013

13 000 oczek!

Tyle razy machnęłam łapką, zrobiłam zamach na komin GIGANT. Aż sama sobie się dziwię,że takie obliczenia obrazują jak wiele pracy wkładasz w coś, coś co jest..... samą przyjemnością ;)





Mam tylko cholernie dużą nadzieję,że obejdzie się bez żadnych zwyrodnień nadgarstka na starość ( ho ho ho....ja w Twoim wieku....)
Komin wyszedł cudnie ciepły, grrrrruby i kiziaty.
Właścicielka donosi, że prawie się w nim topi.
Będziemy ratować! Jak coś.

A w temacie świąt - okna pomyte, dywany odkurzone, choinki w wersji glamour świecą na piedestale? :D


eM.

czwartek, 12 grudnia 2013

Baby it`s cold outside! 

Szara czapka z cieplutkiej alpaki 
z mega hipsterskim limonkowym pomponem :D 
Mama wie, co najlepsze! (Antoniusz potwierdza)



eM.